Psalm 56
Polish Biblia Gdanska (1881)

1Przedniejszemu śpiewakowi o niemej gołębicy, na miejscach odległych, złoty psalm Dawidowy, gdy go w Gat Filistynowie pojmali.

2Zmiłuj się nademną, o Boże!, bo mię chce pochłonąć człowiek; każdego dnia walcząc trapi mię.

3Chcą mię połknąć nieprzyjaciele moi na każdy dzień; zaprawdęć wiele jest walczących przeciwko mnie, o Najwyższy!

4Któregokolwiek mię dnia strach ogarnia, ja w tobie ufam.

5Boga wysławiać będę dla słowa jego; w Bogu nadzieję będę miał, ani się będę bał, żeby mi co ciało uczynić mogło.

6Przez cały dzień słowa moje wykręcają, a przeciwko mnie są wszystkie myśli ich, na złe.

7Zbierają się, i ukrywają się, i ślad mój upatrują, czyhając na duszę moję.

8Izali za nieprawość pomsty ujdą? strąć te narody, o Boże! w popędliwości twojej.

9Tyś tułanie moje policzył; zbierzże też łzy moje w wiadro twe; izaż nie są spisane w księgach twoich?

10Tedy się nazad cofną nieprzyjaciele moi, któregokolwiek dnia zawołam; bo to wiem, iż Bóg jest ze mną.

11Boga wysławiać będę z słowa; Pana chwalić będę z słowa jego.

12W Bogu mam nadzieję, nie będę się bał, aby mi co miał uczynić człowiek.

13Tobiem, o Boże! śluby uczynił; przetoż też tobie chwały oddam. Albowiemeś wyrwał duszę moję od śmierci, a nogi moje od upadku, abym statecznie chodził przed obliczem Bożem w światłości żyjących.

Polish Biblia Gdanska (1881)

Bible Hub

Psalm 55
Top of Page
Top of Page